To „już” drugi wpis z cyklu Filmowe miejsca. Tym razem odwiedziłyśmy z Martyną (BreadPitt Blog) kawiarnię Factotum.
Factotum to nie tylko po prostu nazwa kawiarni, to także tytuł filmu zekranizowanego na podstawie powieści Charlesa Bukowskiego – świetnej z resztą.
Lokal jest bardzo klimatyczny, ciekawe oświetlenie, podłoga w kratkę jakby wyciągnięta z filmu Jarmuscha. Jest też jeden interesujący element – toaleta. Wygląda rewelacyjnie, ale nie powiem co w niej takiego ciekawego – to musicie sprawdzić sami J
Martyna, która w tym miejscu bywała już wcześniej poleciła mi, żebym na początek wypróbowała szejka, bo podobno Factotum słynie z najlepszych szejków w mieście.
Menu kawiarni bardzo zachęca – każda pozycja nawiązana jest do filmów, lub filmowych postaci.
Shake Mia Wallace przyciąga prawda? Czy to ten 5 $ shake? Martyna może potwierdzić, że był świetny.
Ja wybrałam za poleceniem Martyny Cookie monstera i jeśli już istnieje lepszy shake to chyba w innej galaktyce, bo ten był przecudowny J
Klimat lokalu zdecydowanie zachęca do tego, żeby odwiedzić go ponownie. Ja na pewno to zrobię i Was również zapraszam!
CAFE FACTOTUM
ul. Św. Ducha 8/10
80-834 Gdańsk
Godziny otwarcia:
poniedziałek – niedziela
12:00-22:00
Stronna WWW kawiarni
Cafe Factotum naFB
Poprzednie wpisy z cyklu „Filmowe miejsca”:
– Filmowe miejsca #1 : KawiarniaFilmowa „W starym kadrze”